30-letni mieszkaniec Siewierza, który chcąc pozbyć się obecnego konkubenta byłej partnerki życiowej postanowił sfingować przestępstwo narkotykowe.

30-letni mieszkaniec Siewierza kilka miesięcy temu rozstał się po 6 latach związku ze swoją partnerką życiową. Pomimo rozstania mężczyzna nie przestał jednak darzyć kobiety uczuciem. Młody mężczyzna postanowił rozliczyć się z nowym partnerem kobiety. Nie licząc się z ewentualnymi konsekwencjami zdobył woreczek z zawartością sporej dawki amfetaminy, a następnie udał się w pobliże domu byłej partnerki.

Po przyjeździe 36-letniego dąbrowianina, obecnego partnera kobiety, postanowił podrzucić woreczek do samochodu. Następnie mężczyzna zadzwonił na policję informując o tym, że 36-latek jest dilerem narkotykowym i aktualnie posiada w swoim samochodzie zakazane substancje.

– Początkowo interwencja siewierskich stróżów prawa przebiegała tak, jak w innych podobnych sprawach dotyczących osób podejrzewanych o posiadanie lub handlowanie narkotykami. Policjanci zauważyli jednak wiele nieścisłości, a samo zaskoczenie podejrzewanego również było bardzo wymowne – przekazał Paweł Łotocki z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Analizując dokładnie wszystkie dane i fakty kryminalni dotarli do byłego partnera 30-letniej mieszkanki Siewierza. – Dalsze czynności z jego udziałem potwierdziły, że to on stoi za fałszywym oskarżeniem 36-latka – dodaje Paweł Łotocki.

Mężczyzna przyznał się już do zarzutów. Za posiadanie narkotyków oraz fałszywe oskarżenie i preparowanie dowodów grozi mu 3 lata więzienia.