Do groźnie wyglądającego wypadku doszło przy elektrociepłowni na DK94 w Sosnowcu. Kierowca zasłabł i stracił panowanie nad kierownicą.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, ok. 21:00, na wysokości Elektrociepłowni Będzin. Samochód osobowy marki peugeot jadący w kierunku Olkusza, zjechał na przeciwległy pas, wprost pod koła jadącego bmw, a następnie uderzył w słup oświetleniowy i barierkę oraz kolejne auto.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym, 70-letni mieszkaniec Sosnowca zasłabł, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu.
Dodatkowo uszkodzony został także inny pojazd – volkswagen passat, który najechał na elementy uszkodzonych samochodów.
Pomimo dramatycznego przebiegu całego zdarzenia, nikomu nic poważnego się nie stało, a samo zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
– U 70-latka stwierdzono złamane żebra i stłuczone płuca, ale jego życiu nic nie zagraża – przekazała nam st. asp. Sonia Kepper, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. – Pomimo wielu zniszczonych pojazdów, całość została zakwalifikowana jako kolizja – dodała.
W miejscu zdarzenia utworzył się ogromny korek. Jednak dzięki wspaniałej postawie kierowców, którzy sprawnie utworzyli tzw. korytarz ratunkowy, służby ratunkowe dotarły na miejsce bardzo szybko.