WOŚP 2018. Mieszkańcy najstarszego miasta Zagłębia Dąbrowskiego po raz kolejny grali z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.

Koncerty, licytacje i dużo dobrej zabawy – tak w Czeladzi wyglądał 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aż 86 młodych wolontariuszy zbierało w mieście środki na wyrównywanie szans w leczeniu noworodków.

– Bardzo się cieszę, że tu jestem i już kolejny raz mogę dołożyć swoją cegiełkę do tej pięknej idei. Bez Jurka Owsiaka i jego fundacji nasz system ochrony zdrowia byłby w powijakach. Naprawdę warto pomagać. W przyszłym roku także zamierzać kwestować. Będę to robić do końca świata i jeden dzień dłużej – powiedziała nam Ola, jedna z wolontariuszek.

WOŚP 2018 w Czeladzi – fot. MZ
WOŚP 2018 w Czeladzi – fot. MZ

Wielki finał rozpoczął się o godz. 16.00 na czeladzkim rynku. Na scenie zagrali Püdelsi, Róże Europy oraz zagłębiowska formacja Ziggie Piggie, której żywiołem są rytmy reggae i ska. Nie zabrakło też czeladzkich zespołów dziecięcych i młodzieżowych. O godz. 20.00 rozbłysło oczywiście symboliczne „światełko do nieba” i zabrzmiał słynny hymn WOŚP.

Mieszkańcy, prócz dobrej zabawy, hojnie brali udział w licytacjach i chętnie wrzucali datki do puszek. – Liczymy, że w tym roku pobijemy kolejny rekord. Czeladzianie to wspaniali ludzie, którzy przy takich okazjach zawsze się jednoczą – podkreślają przedstawiciele władz miasta.

Sportowym akcentem 26. finału WOŚP był III czeladzki bieg „Policz się z cukrzycą”, w którym udział wzięło około 200 zawodników.