Lipiec i sierpień – to czasów urlopów, weekendowych wyjazdów nad jezioro, grillowania ze znajomymi, czyli pustych domów i mieszkań. Dlatego też szczyt sezonu urlopowego to również zwiększona aktywność włamywaczy. Niestety, to bolesna rzeczywistość. Jak więc nie dać się złodziejowi?

Według policyjnych statystyk to właśnie w miesiącach letnich dochodzi do największej liczby włamań. W Sosnowcu, w 2017 roku wszczęto 408 postępowań, z czego zatrzymano do tych spraw 91 podejrzanych, 23 na gorącym uczynku. Warto dodać, że część z tych osób zostało zatrzymanych przez policjantów operacyjnych, a część dzięki informacji mieszkańców. Z kolei w Dąbrowie Górniczej wszczęto 201 tego typu spraw.

Złodzieje plądrują mieszkania, sklepy, altanki i samochody, straty idą w setki tysięcy złotych. W mieszkaniach najczęściej łupem złodziei pada sprzęt elektroniczny, biżuteria, gotówka, a także inne wartościowe przedmioty, które można łatwo wynieść a później sprzedać. Giną także dokumenty i karty kredytowe.

Najbardziej narażone na włamanie są obiekty położone na parterze, bo do nich najłatwiej jest się dostać przez okno lub balkon, oraz domy jednorodzinne i budynki stojące w odosobnieniu, zasłonięte wysokim ogrodzeniem czy drzewami. Często włamywacze decydują się na mieszkania, gdzie zamontowane są zwykłe zamki i drzwi, ponieważ łatwo je uszkodzić i wejść do środka.

Miesiące letnie i długie weekendy, kiedy wyjeżdżamy na urlopy są dla nich czasem szczególnie wytężonej „pracy”. Jak więc nie dać się złodziejowi?

– Najlepszym zabezpieczeniem przed kradzieżą jest czujny sąsiad. Sprawcy włamań najczęściej poprzedzają jego dokonanie rozpoznaniem w wybranym miejscu. Kiedy zostaną zagadnięci, zauważeni przez sąsiada, najczęściej w takie miejsce już nie wracają. Dokonanie włamania w takim miejscu, które jest strzeżone czujnym okiem sąsiada jest postrzegane przez nich jako zbyt ryzykowne – mówi Sonia Kepper, rzecznik KMP w Sosnowcu.

W ostatnich latach dobrze sprzedaje się wszystko, co jest oznaczone metką antywłamaniową. Warto pamiętać, że drzwi antywłamaniowe zawsze są utrudnieniem dla złodzieja. Dobrym rozwiązaniem są także okna, które posiadają specjalnego rodzaju okucia, zabezpieczające przed wypchnięciem. No i oczywiście alarm.

– Wskazane jest również np. spisanie numerów seryjnych czy nr ramy roweru. Jeśli dojdzie już do kradzieży to bardzo ułatwia prowadzone postępowanie, a przede wszystkim ewentualną identyfikację i odzyskanie zrabowanego mienia, co dzięki pracy i doświadczeniu policjantów udaje się w wielu przypadkach. Jeśli chodzi o kradzieże z włamaniem do aut – nie pozostawiajmy w nich na widoku wartościowych przedmiotów, a nade wszystko dokumentów – apeluje rzeczniczka policji.