Nawet na 10 najbliższych lat może trafić za kratki 28-letni mężczyzna, który na terenie jednego z czeladzkich marketów usiłował ukraść ze sklepu dwie butelki wódki. Zaatakował także pracownika ochrony.

We wtorek, 6 września w ręce czeladzkich stróżów prawa wpadł 28-letni mężczyzna nie posiadający stałego miejsca zameldowania.

– Amator cudzej własności postanowił nie płacić za dwie butelki wódki, z którymi próbował niepostrzeżenie opuścić market. Zabiegi mężczyzny zostały zauważone przez pracownika ochrony sklepu, który próbował ująć złodzieja w chwili, gdy ten chciał opuścić market – informuje policja.

Między 28-latkiem i pracownikiem ochrony sklepu doszło do szarpaniny. Czeladzcy stróże prawa zatrzymali sprawcę rozboju niedługo po dokonanym przestępstwie. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd i prokurator. Grozi mu nawet 10-letni pobyt w więzieniu.