Trener Dariusz Dudek zaliczył bardzo udany debiut w barwach sosnowieckiego Zagłębia. Jego drużyna pokonała Puszczę Niepołomice 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Patryk Mularczyk.

Środowy mecz z Puszczą Niepołomice był dla Dariusza Dudka nie tylko debiutem w roli szkoleniowca Zagłębia, ale także jako samodzielnego trenera.

Początek spotkania był w miarę wyrównany. Oba zespoły stworzyły sobie po jednej sytuacji. Najpierw głową strzelał Mateusz Bartków, a chwilę później po dośrodkowaniu Wojciecha Łuczaka głowa uderzał Adam Banasiak.

Pierwsza bramka padła w 24. minucie. Żarko Udovicić ruszył na lewym skrzydle i dograł po ziemi do niepilnowanego Patyka Mularczyka, a ten uderzył z pierwszej piłki i pokonał bezradnego bramkarza Puszczy. Goście mogli wyrównać w 38. minucie, ale ale uderzenie Michała Mikołajczyka wybronił nogami Dawid Kudła.

Czy trener Dariusz Dudek wyprowadzi Zagłębie na prostą?

View Results

Ładowanie ... Ładowanie ...

Na początku drugiej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Ifeanyi Uwakwe. Mimo to goście cały czas próbowali atakować. W 62. minucie groźnie zaatakował Orłowski, ale futbolówka poszybowała obok słupka. Chwilę później to sosnowiczanie byli blisko podwyższenia prowadzenia, ale Wojciech Łuczak uderzył nad bramką.

Pod koniec spotkania zawodnicy z Niepołomic wykorzystywali każdą okazję do kontrataków, ale golkiper Zagłębia dzielnie odpierał wszystkie ataki i zachował czyste konto.

– Ja przede wszystkim dziękuję kibicom, bo mimo nie najlepszej pory, w środku tygodnia, przyszli na mecz i chcieli nas dopingować. Mam nadzieję, że będą nas dalej wspierać w kolejnych meczach, bo tylko wspólnie możemy osiągnąć jakiś cel. Naszym celem jest jak najlepsza gra. Nie chcę mówić o awansie do ekstraklasy, bo ostatnio sporo się o tym mówiło, a jeszcze czeka nas dużo pracy – skomentował Dariusz Dudek. – Debiutowałem dziś jako pierwszy trener. To duże przeżycie. Myślę, że paradoksem była ta czerwona kartka, bo w pierwszej połowie, gdy graliśmy jedenastu na jedenastu, graliśmy dobrą piłkę. W drugiej połowie nie potrafiliśmy sobie poradzić z zawodnikami Puszczy. Chcę też podziękować chłopakom, bo oni przeżywają wyniki, a wiadomo, jakie ostatnio były. Teraz zapominamy o tym i bierzemy się za pracę – dodał.

Zwycięstwo z Puszczą trener Dudek zadedykował prezesowi Marcinowi Jaroszewskiemu. – Dziękuję prezesowi za zaufanie i dedykuję mu te trzy punkty. Ostatnio ma trudne dni. W jego życiu wydarzyła się ciężka rzecz i jak widzieliście, graliśmy z czarnymi opaskami na rękach. Mam nadzieję, że te trzy punkty osłodzą jego życie – podsumował.

W sobotę podopieczni Dariusza Dudka pojadą do Częstochowy. Nie będzie to jednak wyprawa religijna, a pojedynek z Rakowem.

Zagłębie Sosnowiec – Puszcza Niepołomice 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 – Patryk Mularczyk (24.)

Zagłębie: Kudła – Nawotka, Jędrych, Cichocki, Udovicić, Mularczyk (69. Mozler), Makowski, Nowak, Łuczak (87. Pikul), Banasiak (63. Wrzesiński), Lewicki.

Puszcza: Staniszewski – Bartków, Czarny, Stawarczyk, Mikołajczyk (89. Mikulec), Ryndak Ż, Kotwica, Stefanik (79. D. Nowak), Uwakwe CZ, Domański, Szewczyk (48. Orłowski).

Sędziowie: Jacek Małyszek (Lublin) – Paweł Smyk, Jakub Wójcik.