Będzińscy stróże prawa zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Powód? Miał niespełna pół promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 14 na 15 kwietnia) ok. godz. 4.20 przy Alei Kołłątaja w Będzinie. Mężczyzna siedząc za kierownicą opla vectry zignorował wezwanie policjantów do zatrzymania. Mundurowi ruszyli w pościg i po chwili zatrzymali niesfornego 27-letniego będzinianina.

– Powodem do ucieczki mężczyzny, podobnie, jak w wielu innych takich przypadkach, stał się alkohol krążący w ciele będzinianina. Badanie wykazało u mężczyzny prawie pół promila alkoholu w organizmie – przekazał Paweł Łotocki z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

27-latek uciekający przed policją musi liczyć się teraz z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. – Sąd może też nałożyć na niego bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat – dodaje Paweł Łotocki.

zagłębie-info