Straż Miejska w Sosnowcu poszukuje chętnych, którzy zasilą szeregi tej formacji. Wolnych w tej chwili jest 10 etatów.

Straż Miejska w Sosnowcu poszukuje kandydatów na stanowisko strażnika straży miejskiej Kto może zostać strażnikiem?

Kandydaci muszą mieć ukończone 21 lat, minimum średnie wykształcenie, być osobami niekaralnymi przez sąd i posiadać uregulowany stosunek do służby wojskowej oraz muszą być osobami bezpartyjnymi. Mile widziane jest jednak posiadanie prawa jazdy, a także znajomość topografii Sosnowca, punktualność oraz estetyczny i schludny wygląd.

Na co muszą się przygotować kandydaci? Co znajdzie się w zakresie ich codziennych obowiązków? – Głównymi obowiązkami strażników będzie m.in. ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych, czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego, ochrona obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej, udzielanie pouczeń i nakładanie grzywien w postępowaniu mandatowym, podejmowanie interwencji w sytuacjach zagrożenia życia, zdrowia lub mienia – czytamy w ogłoszeniu.

Oferty zawierające CV, list motywacyjny oraz stosowne zaświadczenia, potwierdzające wymagane w ogłoszeniu kwalifikacje, uprawnienia i umiejętności można składać w siedzibie Straży Miejskiej w Sosnowcu przy ul. Małachowskiego 3 (pok. 50) do 26 lutego, do godz. 15.00.

Straż miejska po nowemu

Przypomnijmy, że na początku roku w sosnowieckiej straży miejskiej doszło do wielu zmian. Nowym komendantem został 47-letni Ireneusz Kosielski. Nowy szef od razu wziął się za reorganizację tej służby. Pierwsze efekty już są widoczne. Strażnicy pracują 7 dni w tygodniu przez 24 godziny, a nie jak dotychczas, czyli od 6.00 do 22.00.

Strażnicy miejscy odejdą sprzed kamer monitoringu miejskiego i wyjdą na ulice. W tworzonym przy ul. Rzeźniczej Centrum Monitoringu Miejskiego będą pracować osoby cywilne. – Dzięki temu rozwiązaniu 12 funkcjonariuszy, którzy do tej pory pracowali przy monitoringu zostanie skierowanych do patrolowania ulic. Tym samym zwiększy się liczba patroli i mam nadzieję, że przyczyni się to do złapania większej ilości sprawców – podkreśla komendant Ireneusz Kosielski.