Policja zatrzymała 17-letniego mieszkańca Sosnowca. Nastolatek umówił się ze znajomym, po czym brutalnie pobił i okradł mieszkanie swojej ofiary.
Jak informuje policja, pokrzywdzony znał sprawcę, ale tylko przelotnie- z imienia i pseudonimu. Kiedy ten zadzwonił do niego z propozycją spotkania, niczego nie przeczuwając, udał się we wskazane miejsce. Następnie został zwabiony w odludne miejsce i znienacka dotkliwie pobity. Napastnik przeszukał mu kieszenie i zabrał portfel z pieniędzmi, dokumentami, telefon a także klucze do auta i mieszkania.
Potem, pozostawiając swą ofiarę nieprzytomną, udał się do zajmowanego przez 34-letniego dąbrowianina mieszkania, skąd ukradł laptopy, konsole i inne cenne przedmioty. Zdarzenie miało miejsce pod koniec czerwca w Zagórzu.
– Od tego czasu śledczy działali bardzo intensywnie, sprawdzając każdy trop. Odszukanie sprawcy nie było łatwe, bowiem pokrzywdzony nie był w stanie podać jego nazwiska czy też adresu, a wskazywane przez niego imię lub pseudonim, również mogło nie być prawdziwe – informuje Sonia Kepper, rzecznik KMP w Sosnowcu.
W ostatnim czasie kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę, którym okazał się 17-letni mieszkaniec Sosnowca, wielokrotnie w przeszłości karany za różnego rodzaju przestępstwa. Nastolatek usłyszał już zarzuty. Sąd zdecydował również o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Ładowanie ...
