Sosnowieccy policjanci zatrzymali sprawczynię kradzieży jednego z miejskich rowerów. Jednoślad o wartości 2500 zł w toku dalszych czynności został zwrócony prawowitemu właścicielowi.

Do kradzieży doszło 20 czerwca. Przy jednej z rowerowych wiat miejskich ktoś pozostawił jednoślad, najprawdopodobniej nie wpinając go do zamka. Jak się okazało, tą sytuację postanowiła wykorzystać jedna z mieszkanek Sosnowca. 35-latka, nie rejestrując się jako użytkownik, ukradła rower spod miejskiej wiaty i używała go niemal cały dzień.

Zgubny nałóg

Kobieta, nie zamierzając w ogóle zwracać roweru, pojechała w okolice jednego ze sklepów, gdzie, będąc już nietrzeźwa, wszczęła awanturę. Interweniujący na miejscu patrol zainteresował się jednośladem. Wówczas okazało się, że rower o wartości ok. 2500 złotych został skradziony.

Sroga kara

Kobietę przewieziono do izby wytrzeźwień, bowiem w wydychanym przez nią powietrzu było ponad 1,7 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwiała usłyszała zarzuty dokonania kradzieży, a rower po przejściu przeglądu wrócił pod wiatę, oddany ponownie do użytku mieszkańców miasta. Sprawczyni może trafić do więzienia nawet na 5 lat.