Mijający sezon zimowy, sosnowiecka Górka Środulska może zaliczyć do udanych. Takiego oblężenia, jak podczas tej zimy, obiekt jeszcze nie przeżywał.

Jeszcze nigdy na sosnowieckiej górce, czasu wolnego nie spędziło tyle osób, co w tym sezonie. – To był rekordowy sezon – nie kryje zadowolenia Rafał Łydek, dyrektor sosnowickiego MOSiR-u, który zarządza stokiem narciarskim.

Chociaż w grudniu, warunki dla fanów białego szaleństwa nie były sprzyjające, tak styczeń okazał się być prawdziwym rajem dla narciarzy i snowboardzistów w naszym regionie. Mogli oni skorzystać zarówno z dużego, jak i małego stoku. Ponadto odbywały się tu różne imprezy sportowe, zrzeszające sportowców, jak i mieszkańców miasta.

Zima na Górce Środulskiej w Sosnowcu - fot. MC

Z obu stoków także chętnie korzystały dzieci podczas ferii zimowych, w trakcie których najmłodsi mieszkańcy miasta mogli skorzystać bezpłatnie do godz. 15:00. Uczestnicy półkolonii mieli możliwość szkolenia narciarskiego jak i snowboardowego.

Zima na Górce Środulskiej w Sosnowcu - fot. MC

Obiekt był dostępny dla miłośników białego szaleństwa przez 50 dni. Jeszcze nigdy w historii obiekt tak długo nie funkcjonował jak w tym sezonie.

– W sumie miłośnicy białego szaleństwa mogli szusować przez 50 dni, z czego aż 43 dni czynny był duży wyciąg. Do tego mamy rekordowy zysk w kwocie prawie 210 tys. zł. W sumie odwiedziło nas 20 tysięcy osób, wliczając w to prawie tysiąc dzieciaków z sosnowieckich szkół, którzy podczas ferii korzystali z wyciągów za darmo – wylicza Rafał Łydek.

Jest to imponujący wynik. Dla porównania w dwóch poprzednich sezonach wyciągi funkcjonowały przez 77 dni i skorzystało z nich nieco ponad 10 tysięcy osób.

– Pogoda była w tym roku łaskawa dla narciarzy i snowboardzistów. O tym, że Górka Środulska cieszy się sporym powodzeniem nie tylko wśród mieszkańców naszego miasta, świadczyły dziesiątki samochodów z rejestracjami z różnych miast województwa, których właściciele zwłaszcza w weekendy licznie zjeżdżali pod stok – podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

W mieście funkcjonuje jeszcze miejska ślizgawka na parkingu, obok Urzędu Miejskiego. – Lodowisko będzie dostępne dla mieszkańców do końca lutego. Przy sprzyjających warunkach może kilka dni dłużej – mówi Rafał Łysy, rzecznik prasowy sosnowieckiego magistratu.

Lodowisko w Sosnowcu - fot. MC