Wojciech Nitwinko będzie kandydatem SLD z Sosnowca w październikowych wyborach do Sejmu. – Uważam, że czas i okoliczności przemawiają za tym, aby doświadczenie samorządowe przełożyć na szczebel parlamentarny. W Sejmie i Senacie powinno być więcej samorządowców – podkreśla.

Wojciech Nitwinko to pierwszy kandydat z Zagłębia i jedyny z sosnowieckiej lewicy, który z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej powalczy w jesiennych wyborach parlamentarnych.

– Wojciech Nitwinko otrzymał jednogłośną rekomendacje i będzie jedynym reprezentantem SLD w naszym mieście w jesiennych wyborach – informuje Michał Wcisło, przewodniczący sosnowieckich struktur SLD.

Popularny radny SLD

33-letni Wojciech Nitwinko to jeden z najpopularniejszych radnych w mieście. Od trzech kadencji zasiada w Radzie Miasta. W wyborach samorządowych w 2014 roku uzyskał rekordowe poparcie w swoim okręgu (blisko 1500 osób). W ostatnich wyborach podwoił ten wynik. Otrzymał 2959 głosów. Lepszy rezultat osiągnął tylko prezydent Arkadiusz Chęciński (4425 głosów).

– Zaufanie, jakim darzą mnie mieszkańcy Pogoni i Milowic z jednej strony jest bardzo budujące, a z drugiej motywuje do ciężkiej pracy. Patrząc na to, co dzieje się w polityce krajowej, nadszedł czas na to, żeby ta praca wyszła poza granice mojej małej ojczyzny – zaznacza Wojciech Nitwinko.

Co w programie?

Radny zapowiada, że w jego programie wyborczym nie zabraknie kwestii związanych z ochroną zdrowia, bezpieczeństwem, równością i wzmacnianiem pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

– Idąc do polityki krajowej, jednym z moich głównych celów będzie zerwanie z językiem nienawiści i pogardy w polityce. Najwyższa pora przestać traktować przeciwników politycznych jak wrogów. Stanowienie prawa na szczeblu centralnym powinno być blisko ludzi, tak samo jak w samorządzie. Jeśli tego nie zrobimy, podziały między nami na długo się utrwalą – uważa Nitwinko.