17-latek uciekając kradzionym daewoo tico próbował zgubić policyjny pościg w centrum Będzina. Widząc, że jego zabiegi nie przynoszą skutku postanowił kontynuować ucieczkę pieszo.

We wtorek, 17 kwietnia 21-latek z Będzina zgłosił kradzież swojego auta.

– Mężczyzna nie przypuszczał, że za kradzieżą może stać młody mężczyzna, którego spotkał chwilę wcześniej. Nie wiadomo kiedy oraz w jaki sposób 17-latek wszedł w posiadanie kluczyków chowanych przez właściciela do saszetki. Zgłoszenie kradzieży i błyskawiczna reakcja mundurowych pozwoliły na zatrzymanie złodzieja – informuje Paweł Łotocki, rzecznik KPP w Będzinie.

Amator cudzej własności nie zatrzymał się do kontroli jaką chcieli dokonać przy Alei Kołłątaja policjanci z będzińskiej drogówki. Młodzieniec uciekając kradzionym autem próbował najpierw zgubić policyjny pościg w centrum miasta. Widząc, że jego zabiegi nie przynoszą skutku postanowił kontynuować ucieczkę pieszo. Nastolatkowi nie udało się jednak daleko uciec. Już po chwili na jego dłoniach lśniły policyjne kajdanki.

Dalszym losem 17-latka z Będzina zajmie się teraz sąd i prokurator.