Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Środowiska, od 1 stycznia w sklepach nie dostaniemy już bezpłatnych reklamówek. Teraz za każdą z nich trzeba zapłacić min. 20 groszy.

W związku z obowiązującą od początku 2018 r. opłatą recyklingową, sklepy wprowadziły opłatę za lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego. Jej wysokość to minimum 20 groszy za jedną siatkę. Dotychczas sklepy doliczały za nie opłatę w wysokości ok. 8 groszy. Z opłaty będą wyłączone torby lekkie do 15 mikronów przeznaczone do pakowania żywności sprzedawanej luzem.

Podwyższone opłaty za reklamówki wynikają z dostosowywania się do prawa unijnego, którego celem jest ograniczenie stosowania plastikowych toreb. Ponadto, nowe przepisy mają też ograniczyć stosowanie plastikowych toreb oraz uszczelnić krajowy system gospodarowania odpadami.

Dotychczas, lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego, które były dostępne przy kasach wydawane były za darmo. Po zamianie przepisów za jednorazówkę zapłacimy min. 20 groszy. W ustawie jednak określono także maksymalną stawkę, która ma wynieść 1 zł. Ma to dać możliwość dostosowania ich cen w przypadku, gdy najniższa cena nie wpłynie na ograniczenie stosowania jednorazówek, co jest głównym celem ustawy.

Pieniądze uzyskane z opłat trafią do budżetu państwa. Jak zapewnia ministerstwo, mają one zostać przeznaczone na walkę ze smogiem oraz kampanie edukacyjne.