Sceny jak z filmu obserwować mogli mieszkańcy Zawiercia, w trakcie niebezpiecznego pościgu drogowego. Policjanci ścigali 46-latka, który był pijany i nie posiadał prawa jazdy.

Do zdarzenia doszło przy ul. Paderewskiego w Zawierciu. Policjantów patrolujących miasto nieoznakowanym radiowozem wyprzedził z dużą prędkością kierowca Audi A6. Wykonał bardzo niebezpieczny manewr omijając z lewej strony znajdującą się na środku jezdni wysepkę dla pieszych.

Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg za niebezpiecznie zachowującym się kierowcą. Ten, na widok policyjnego radiowozu, przyspieszył i rozpoczął ucieczkę, łamiąc przy tym szereg przepisów ruchu drogowego. Wyprzedzał na przejściach dla pieszych i na podwójnych liniach ciągłych. Kolejne wysepki omijał również z lewej strony. Na jednym z łuków uszkodził jadący z przeciwka samochód. Nie zatrzymując się, skręcił w kierunku Ogrodzieńca. Jadąc w terenie zabudowanym kilkukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość.

Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy i ma już zatrzymane prawo jazdy. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. 46-letni mieszkaniec gminy Ogrodzieniec trafił do policyjnego aresztu.