To zwycięstwo miało przyjść szybko i przyjemnie. MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Polfarmex Kutno 90:77, ale nie było to łatwa przeprawa.

Pierwsze minuty spotkania były bardzo wyrównane, choć optyczna przewaga była po stronie MKS-u. Dobrze w spotkanie wszedł Bartłomiej Wołoszyn, który dał gospodarzom prowadzenie 9:8. Goście próbowali zaskoczyć dąbrowian i przez chwilę, po celnym rzucie Devante Wallace prowadzili nawet 11:9. Gospodarze szybko jednak odpowiedzi i przejęli inicjatywę. Po dwóch trafieniach Przemysława Szymańskiego zbudowali bezpieczną przewagę (21:26), a po rzucie Byrona Wesleya prowadzili 23:16.

Na początku drugiej kwarty dąbrowianie nadal kontrolowali przebieg wydarzeń. Po akcji z faulem Wesleya wygrywali 28:20. Goście nie dali jednak za wygraną i pod koniec pierwszej połowy zaczęli naciskać. Po kilku zgranych akcjach zniwelowali straty do czterech punktów, jednak ostatnie słowo należało do Piotra Pamuły, który bezbłędnie trafił za trzy i na tablicy wyników widniał wynik 45:38.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli podopieczni Krzysztofa Szablowskiego, którzy po serii 11:0 zdobyli czteropunktową przewagę (49:45). Zagłębiacy początkowo nie potrafili się przełamać, ale w końcu za odrabianie strat wziął się Piotr Pamuła. To po jego trójkach MKS znów prowadził 54:52. Polfarmex długo nie odstępował rywali, ale gospodarze ponownie zaczęli powiększać przewagę. Gracze Drażena Anzulovicia po mocnym wsadzie Jakuba Parzeńskiego odzyskali siedmiopunktowe prowadzenie (62:55).

W ostatniej kwarcie MKS konsekwentnie szedł po kolejne w tym sezonie zwycięstwo. Goście do końca starali się dogonić rozpędzonych graczy z dębowego miasta, ale nie dali rady. Dąbrowianie utrzymali dwucyfrową przewagę i wygrali 90:77.

Najlepszym strzelcem gospodarzy był Piotr Pamuła, który trafił sześć trójek i zanotował łącznie 25 punktów. 21 oczek, sześć zbiórek i cztery asysty dołożył Byron Wesley. Dla gości 20 punktów rzucił Devante Wallace.

Po piętnastu kolejkach PLK podopieczni Drażena Anzulovicia plasują się na czwartym miejscu. Kolejnym rywalem MKS-u będzie Asseco Gdynia, która uległa na Polpharmie Starogard Gdański 87:99.

MKS Dąbrowa Górnicza – Polfarmex Kutno 90:77 (23:16, 22:22, 25:20, 20:19)

MKS: Pamuła 25, Wesley 21, Johnson 10, Wołoszyn 8, Wilson 7, Chatkevicius 5, Kowalenko 5, Parzeński 5, Szymański 4, Wieczorek 0.

Polfarmex: Wallace 20, Kowalczyk 12, Bartosz 10, Thompson 9, Jarecki 7, Fraser 7, Gabiński 5, Grochowski 4, Kobus 3, Sałasz 0.

Jak oceniasz reformę oświaty i związane z nią konsekwencje?

View Results

Ładowanie ... Ładowanie ...