Kuratorium Oświaty w Katowicach negatywnie zaopiniowało projekt sieci szkół zaproponowany przez Dąbrowę Górniczą. Prezydent Podraza zapowiada skierowanie sprawy do sądu.

8 lutego 2017 roku Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej przyjęła projekt sieci szkół, zgodny z obowiązującym prawem i zapisami nowej ustawy oświatowej.

– Przyjęty wariant był optymalny, uwzględniał przede wszystkim dobro uczniów i stworzenie im najlepszych warunków edukacji przy wykorzystaniu istniejących budynków oraz infrastruktury oświatowej – mówi Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej. – Opracowanie projektu poprzedziły miesiące analiz istniejącej sieci, ze szczególnym uwzględnieniem tego, ilu obecnych uczniów są w stanie pomieścić szkolne budynki. Dodatkowo wzięliśmy po uwagę dane demograficzne, czyli to, jak w najbliższych latach kształtować się będzie liczba dzieci w poszczególnych rocznikach – dodaje.

Niestety, opracowany przez Dąbrowę Górniczą projekt sieci szkół otrzymał negatywną opinię Śląskiego Kuratora Oświaty. – O jej ostatecznym kształcie zadecydował kurator oświaty, który w mojej ocenie, wykracza poza własne kompetencje i postępuje wbrew interesom mieszkańców Dąbrowy Górniczej – informuje Zbigniew Podraza.

Zdaniem katowickiego kuratorium oświaty nie należy przekazywać szkołom podstawowym budynków po likwidowanych gimnazjach. Według zaproponowanych zmian, w ich miejsce należy utworzyć cztery nowe podstawówki. – To nie jest nasza reforma, nawet jej z nami nie konsultowano. Jednak jako odpowiedzialni samorządowcy, staraliśmy się wprowadzić ją z możliwie najmniejszym uszczerbkiem dla Dąbrowy – podkreśla prezydent.

Podraza zwraca uwagę, że ubiegłym roku budżet gminy Dąbrowa Górnicza wynosił 676 milionów złotych. Z tej kwoty ponad 236 milionów, czyli niemal jedną trzecią, spożytkowano na cele oświatowe. Tylko 120 milionów złotych, a więc połowa, pochodziła z subwencji oświatowej. Wydatki na oświatę w ciągu ostatnich 10 lat przekroczyły 2 miliardy złotych.

Zbigniew Podraza – fot. AR

Prezydent nie kryje swojego rozgoryczenia. – Gimnazja można oceniać różnie, można ich po prostu nie lubić, ale niczym nieuzasadnione fobie nie powinny być pretekstem do osłabiania pozycji samorządu – pisze Podraza w liście otwartym do mieszkańców miasta. – Jeszcze gorzej, że rozwiązania zaproponowane przez Śląskiego Kuratora Oświaty pociągają za sobą daleko idące skutki – dodaje.

Kuratorium wymaga od władz miasta konkretnych zmian w sieci szkół. Chcą oni całkowitej zmiany dotychczasowych układ obwodów.

– Przygotowując projekt sieci szkół zgodnie z wymogami nowego prawa oświatowego, staraliśmy się tak zmodyfikować granice obwodów szkolnych, aby uniknąć prowadzenia zajęć w systemie zmianowym. Jednak po konsultacjach z rodzicami, zdecydowaliśmy się zachować niemal wszystkie dotychczasowe obwody bez zmian – mówiła w lutym wiceprezydent Iwona Krupa.

Ponadto, zdaniem kuratorium miasto powinno otworzyć cztery nowe szkoły podstawowe zlokalizowane w pobliżu szkół już istniejących. Chodzi o włączenie gimnazjów nr 1, 4. 9 i 10 odpowiednio do szkół podstawowych nr 10, 8, 31 oraz 17.

Z tą decyzją nie zgadza się prezydent miasta, który uważa, że ze względu na małą liczbę uczniów, żadna z nich nie będzie w pełni wykorzystana.

Łatwo się nie poddamy i skierujemy sprawę na drogę sądową. Wierzę bowiem, że w naszym państwie istnieje jeszcze sprawiedliwość – zapowiada Podraza.

I chociaż byłaby to pierwsza tego typu sprawa w Polsce, na uwagę zasługuje również fakt, że wielu rodziców nie zgadza się z nową reformą oświaty. 10 marca w całej Polsce organizują oni szkolne lub miejscowe komitety i akcje protestacyjne, wspólnie walcząc o przyszłość swoich dzieci. Protest ma przyjąć formę całodziennej nieobecności dziecka w szkole. Celem akcji jest odwołanie reformy oświaty.

Dzień wcześniej, 9 marca pod Pałacem Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej o godz. 15:00 mieszkańcy miasta będą zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum przeciwko reformie systemu oświaty.

Przypomnijmy, że na przyjęcie uchwał o dostosowaniu sieci szkół do nowego ustroju szkolnego samorządy mają czas do końca marca. Obecnie kuratorium czeka na oficjalne stanowisko władz Dąbrowy Górniczej.

Czy kurator oświaty powinien ingerować w decyzje samorządowców dot. reformy oświaty?

View Results

Ładowanie ... Ładowanie ...