We wszystkich dąbrowskich żłobkach niepublicznych realizowany będzie program dotacji. Oznacza to, że rodzice będą mieli czesne niższe o 400 złotych. − Rozwiązanie to może zdecydowanie poprawić dostępność opieki dla maluchów w mieście – mówią zgodnie urzędnicy.

Do dwóch pierwszych podmiotów, które podpisały umowy na realizację programu dopłat do opieki nad dziećmi z Dąbrowy Górniczej − żłobka Słonecznik z Ząbkowic oraz klubu dziecięcego Smerfuś z Mydlic – dołączyły trzy kolejne: Stonoga, Dąbrowskie Dzieciaki oraz Zając Poziomka. Tym samym program będzie realizowany we wszystkich dąbrowskich żłobkach niepublicznych, a rodzice dzieci uczęszczających do tych placówek będą mieli czesne niższe o 400 zł.

Obecnie w Dąbrowie Górniczej funkcjonują 4 żłobki niepubliczne i jeden klub dziecięcy, w których dostępnych jest 129 miejsc. Wszystkie podmioty będą realizowały miejski program, który został uchwalony decyzją Rady Miejskiej w listopadzie 2019 roku. Uchwała określała wysokość dotacji celowej dla podmiotów prowadzących prywatne żłobki lub kluby dziecięce na terenie Dąbrowy Górniczej. Przyjęto w niej miesięczną dotację w wysokości 400 zł wypłacaną z budżetu miasta żłobkom i klubom dziecięcym na każde dziecko uczęszczające do placówki, mieszkające w Dąbrowie Górniczej.

− Widzimy rosnące zapotrzebowanie na miejsca w żłobkach, dlatego wprowadzamy dofinansowanie do pobytu dziecka w placówkach niepublicznych. Pozwoli to, bez zbędnych formalności, obniżyć koszty pobytu maluszka w żłobku, a tym samym przełoży się na zwiększenie liczby miejsc w tego typu placówkach – podkreśla Bożena Borowiec, zastępca prezydenta miasta.

Z myślą o najmłodszych

Dotacja na opiekę nad maluchem to ukłon w kierunku dąbrowskich rodzin. – Rozwiązanie to może zdecydowanie poprawić dostępność opieki dla maluchów w mieście. Dzięki takim dopłatom, jak dotacja z miasta czy z programów operacyjnych UE, rodzice posyłający dziś dzieci do naszej placówki, do czerwca, nie płacą za to ani złotówki – wyjaśnia Danuta Danek, dyrektor żłobka Słonecznik.

Drugą niepubliczną placówką, która podpisała umowę z miastem był klub dziecięcy Smerfuś z Mydlic. − Ze względu na rosnące koszty, m.in. pracy, musieliśmy w zeszłym roku podnieść ceny, ale dzięki miejskiej dotacji, rodzice, którzy powierzają nam pod opiekę swoje dzieci, zapłacą w sumie o 400 zł mniej lub będą mogli np. zwiększyć liczbę godzin pobytu dziecka w naszym żłobku – mówi Klaudyna Szczęsna.

Bez zbędnych formalności

Wielkość opłat za żłobek ustalana jest w umowach, jakie rodzice podpisują z podmiotami prowadzącymi placówkę. Co ważne, od tych kwot odliczana będzie miejska dotacja w wysokości 400 zł, bez względu na nieobecność dziecka w żłobku spowodowaną np. chorobą. – W naszym żłobku od stycznia czesne wynosi 800 zł, po uzyskaniu dopłaty od miasta, będziemy pomniejszać tę kwotę do 400 zł – zapowiada Marta Solarska-Kasprzyk, reprezentująca żłobek Dąbrowskie Dzieciaki.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE:

Nowa przestrzeń dla najmłodszych. Siódmy oddział sosnowieckiego żłobka już otwarty