W piątek, 7 lutego, na jednej z sosnowieckich ulic doszło do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna zmarł, bo nikt z przechodniów mu nie pomógł.

Do zdarzenia doszło w rejonie przejścia dla pieszych przy ulicy 11 Listopada w dzielnicy Dandówka. Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna zasłabł i upadł. Niestety, nikt z przechodniów, ani kierowców przejeżdżających obok nie zareagował na czas.

Podjęta po dłuższej chwili reanimacja nie przyniosła skutku, mężczyzna zmarł. Sosnowiecka policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia. Na razie nie są znane przyczyny śmierci mężczyzny. Przyczynę zgony wyjaśni sekcja zwłok.

Warto podkreślić, że jest to kolejny przykład społecznej znieczulicy w ostatnim czasie. Kilka dni temu, do podobnego zdarzenia doszło w Gliwicach, gdzie zmarł 84-latek, który zasłabł podczas przechodzenia przez przejście dla pieszych. Tam również przechodnie nie zareagowali.

Każdy powinien znać zasady pierwszej pomocy. Polskie prawo nakłada obowiązek udzielenia jej każdemu, kto znajduje się w miejscu wypadku. Za brak reakcji grożą sankcje karne.

O sprawie, jako pierwsze napisało Radio Eska.