W trakcie ćwiczeń terenowych Ochotniczej Straży Pożarnej, w Porębie natrafiono na ludzkie szczątki. Sprawę bada policja i prokuratura.

Makabrycznego odkrycia dokonano w Porębie, pod Zawierciem w trakcie ćwiczeń terenowych Ochotniczej Straży Pożarnej. W ich trakcie pies tropiący wpadł na trop ludzkich szczątków, które były w stanie daleko posuniętego rozkładu.

– Podczas ćwiczeń OSP Niegowonice z zakresu poszukiwań pies tropiący nagle podjął trop i doprowadził swojego przewodnika do zarośli, w których znajdowały się zwłoki – mówi st. sierż. Marta Wnuk z Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu. – Szczątki są w daleko posuniętym rozkładzie – dodaje.

Na razie nie wiadomo czyje to szczątki. Zlecone zostały badania DNA, które pomogą ustalić ofiarę. Policjanci nie wykluczają, że szczątki mogą należeć do zaginionej i poszukiwanej osoby. Sprawę bada policja i prokuratura.

Przypomnijmy, że niedawno w pobliżu miejsca znalezienia zwłok, znaleziono ludzką czaszkę. Na razie jednak policja nie łączy obu tych spraw. – Na chwilę obecną nie możemy tych dwóch spraw traktować jako jedną. W obu sprawach prowadzone są odrębne czynności – dodaje Marta Wnuk.