Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwie osoby, podejrzane o korupcję przy zlecaniu budowy elektrowni Jaworzno III. Obaj zostali zatrzymani na gorącym uczynku.

Agenci z katowickiej delegatury CBA wpadli na trop korupcji przy budowie bloku węglowego 910MW w Jaworznie. Kontrakt na wykonanie inwestycji o wartości ponad 5,4 mld zł został podpisany w 2014 roku z konsorcjum, którego głównym wykonawcą jest Rafako SA. Ta spółka z branży energetycznej powołała spółkę w 100 proc. zależną, celową o nazwie E003B7 z siedzibą w Raciborzu, która realizuje inwestycję.

Agenci CBA zatrzymali na gorącym uczynku przyjęcia 50 tys. zł łapówki Marcina Sz., kierownika z tej spółki zajmującej się budową elektrowni Jaworzno III w imieniu Rafako SA. Wręczającym pieniądze był rzeszowski biznesmen z branży budowlanej Stanisław R. Do zatrzymania doszło w Katowicach, pod jednym z salonów luksusowych samochodów, gdzie biznesmen przyjechał swoim pojazdem na przegląd. Samo zatrzymanie miało dynamiczny charakter, obaj mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni.

Funkcjonariusze CBA z Katowic podejrzewają, że kwota łapówek może się zwiększyć, wręczone 50 tys. zł to jedna z transz. Według ustaleń CBA pieniądze dla inżyniera ze spółki E003B7 miały być korupcyjną zapłatą za samo zlecenie rzeszowskiej firmie udziału w wykonaniu jednego z etapów budowy elektrowni Jaworzno III oraz ułatwienia w dalszym rozliczaniu. Śledczy z CBA ustalają, czy nie dochodziło do zawyżania faktur przez rzeszowską firmę ze stratą dla wykonawcy i inwestora.

Agenci CBA przeszukali mieszkania obu zatrzymanych oraz siedziby spółki E003B7 oraz rzeszowskiej firmy. Zabezpieczono dokumenty dotyczące sprawy. Teraz dopiero zatrzymani i zgromadzone dowody trafią do prokuratury. Sprawę od początku prowadzi Delegatura CBA w Katowicach.