W czwartek, 2 lipca, nad miastach Śląska i Zagłębia przeszły potężne burze i ulewy. Najbardziej ucierpiała Czeladź.

W czwartek po południu i wieczorem nad województwem śląskim przeszły nawałnice, które zalały wiele miast i spowodowały wiele zniszczeń. Strażacy interweniowali blisko 400 razy. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w powiecie będzińskim (112).

Doszło tam do wielu lokalnych podtopień – zalane są ulice, piwnice i garaże. Dotychczas najwięcej interwencji odnotowano w Czeladzi, gdzie zalany został m.in. parking przy centrum handlowym M1. – Takiego deszczu nie pamiętają najstarsi czeladzianie. Straty są ogromne, ponieśli je mieszkańcy, przedsiębiorcy, ale także infrastruktura miejska – przyznaje radny Patryk Trybulec.

Opady deszczu dały się we znaki również mieszkańcom Będzina, Dąbrowy Górniczej i Sosnowca.

Oberwanie chmury w Czeladzi.Nie tylko Powiatowa Panstwowa Straż Pożarna ale także jednostki OSP z całego powiatu…

Opublikowany przez Zbigniewa Szaleńca Piątek, 3 lipca 2020