W meczu dziesiątej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet, MKS Dąbrowa Górnicza przegrał już dziewiąte spotkanie w sezonie. Po porażce z ŁKS-em Commercecon Łódź klub ogłosił pozyskanie nowej rozgrywającej – Anny Grbac.
Siatkarki z Dąbrowy Górniczej postawiły się liderowi z Łodzi, ale ostatecznie musiały uznać wyższość faworyzowanego rywala. Zagłębianki zaprezentowały się znacznie lepiej niż w poprzednich pojedynkach. Podopieczne Andrzeja Stelmacha wygrały jednego seta, w pozostałych lepsze były przyjezdne, które zapisały na swoim koncie kolejne ważne punkty.
– Mimo porażki cieszymy się z przebiegu tego meczu. Cały czas walczyłyśmy o piłkę i nie patrzyłyśmy na wynik. Nasza gra była bardziej poukładana i myślę, że w każdym kolejnym spotkaniu będzie już coraz lepiej – skomentowała Patrycja Polak, przyjmująca MKS-u.
Podobnego zdania jest opiekun dąbrowianek. – Dziewczyny ciężko pracowały i trochę szkoda, że nie zdobyły przynajmniej tego jednego punktu. Byłby to dla nas świąteczny prezent. Coś drgnęło w naszym zespole i z tego należy się cieszyć. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej – podsumował trener Stelmach.
Po meczu klub z dębowego miasta ogłosił kolejny transfer. Do MKS-u dołączyła mierząca 187 cm chorwacka rozrywająca Anna Grbac. W przeszłości reprezentowała barwy takich klubów jak ZOK Rijeka, Pallavoli Sirio Perugia, Volero Zurych, Organika Budowlani Łódź, Azerrail Baku, Unedo Yamamay Busto, Lokomotivu Baku i CS Voley Alba-Blai.
Doświadczona 29-letnia Grbac zdobywała mistrzostwo Chorwacji (2009), mistrzostwo Włoch (2007), a także Superpuchar tego kraju (2007). Na swym koncie ma także podwójny, złoty medal mistrzostw Rumunii (2016, 2017) i Puchar Rumunii (2017). Sukcesy odnosiła też na innych europejskich parkietach. Zwyciężyła także w Lidze Mistrzyń (2008), nie miała sobie równych w Pucharze CEV (2007). Umowa z nową zawodniczką została podpisana do końca sezonu.
Przedstawiciele dąbrowskiego klubu wierzą, że nowa rozgrywająca pozwoli na podwyższenie jakości gry zespołu z Alei Róż. – Szukaliśmy rozgrywającej z doświadczeniem, przy której nasze młodsze zawodniczki będą się rozwijały. Na obecny czas jedyną taką siatkarką jest Anna Grbac. Zna polską ligę i jej realia. Miejmy nadzieję, że wszelkie formalności zostaną sfinalizowane i wystąpi w spotkaniu z Chemikiem Police – przekazał Adam Malik, dyrektor sportowy MKS-u.
Do tej pory za rozegranie w MKS-ie odpowiadały Ewelina Tobiasz i Agata Michalewicz. Pozyskanie Anny Grbac to kolejna już próba ratowania sytuacji w dąbrowskim klubie. Na początku grudnia do zespołu dołączyła 29-letnia Natalia Perlińska, która zastąpiła kontuzjowaną Aleksandrę Sikorską. Doszło też do zmiany na ławce trenerskiej. Nowym szkoleniowcem został Andrzej Stelmach, a jego asystentką została Magdalena Śliwa.
Obecnie MKS Dąbrowa Górnicza zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Zagłębianki mają na swoim koncie tylko jedną wygraną i aż dziewięć porażek.
W czwartek, 21 grudnia, dąbrowianki zagrają na wyjeździe z Chemikiem Police.
Foto: Daniel Szer