MKS Dąbrowa Górnicza przegrał u siebie z Polskim Cukrem Toruń 85:96 w 20. kolejce Energa Basket Ligi. Dla Zagłębiaków to trzynasta porażka z rzędu.

Faworytem niedzielnego spotkania była ekipa Polskiego Cukru Toruń. Aktualny wicemistrz Polski w tym sezonie celuje na najwyższe laury na krajowym podwórku. Gracze MKS-u nie mają już nic do stracenia. – Dla nas nie ma już znaczenia z kim gramy, kto jest po drugiej stronie parkietu. Musimy wyjść na boisko i walczyć z każdym, bić się o tak bardzo potrzebne nam zwycięstwa – mówił przed meczem trener Michał Dukowicz.

Koszykarze z Torunia zrobili jednak swoje i pokazali, że są mocną drużyną i będą liczyć się o najwyższe cele Energa Basket Ligi.

Goście bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Torunianie po trafieniach Bartosza Diduszki i Aarona Cela prowadzili 12:3. MKS szybko odpowiedział serią 8:0, ale nie był w stanie doprowadzić do remisu. Po dziesięciu minutach rywale prowadzili 21:17.

W drugiej kwarcie było podobnie. Co prawda Piotr Śmigielski i Tra Holder zmniejszali straty, ale goście cały czas utrzymywali bezpieczną różnicę. Trener Sebastian Machowski mógł liczyć na trójki Chrisa Wrighta oraz Karola Gruszeckiego. Po pierwszej połowie popularne „Twarde Pierniki” prowadzili sześcioma punktami (46:40).

Trzecią kwartę zespół z Torunia rozpoczął od serii 9:0 i po trójce Keitha Hornsby’ego prowadził aż 55:40. Później przewaga ta rosła. W pewnym momencie Polski Cukier prowadził aż 18 punktami. Straty do przeciwnika zmniejszali Try Holder i Justin Watts, ale po trzydziestu minutach to goście wygrywali 78:61. Niezwykle skuteczny był Kyle Weaver i przewaga urosła do 23 punktów. Dąbrowianie nie potrafili już zbyt wiele zmienić. Ostatecznie torunianie zwyciężyli 96:85.

Najlepszym zawodnikiem gości był Aaron Cel z 21 punktami, 4 zbiórkami i 4 asystami. 23 punkty i 5 zbiórek dla MKS-u zdobył Tra Holder.  – Gratulacje dla zespołu z Torunia wygranego kolejnego meczu. Na parkiecie była widoczna różnica. Polski Cukier jest pretendentem do zdobycia złotego medalu, a my będziemy walczyć o utrzymanie. Ta drużyna potrafi grać w koszykówkę – powiedział po meczu Michał Dukowicz, trener MKS-u. – Cały tydzień bardzo ciężko trenujemy, a w meczu potrafimy generować ogromne straty. Gubimy piłki i nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Jest mi z tego powodu przykro. Toruń był bardzo trudnym przeciwnikiem. Zawodnicy starali się dać z siebie wszystko, ale to niestety nie wystarcza w nowoczesnej koszykówce – dodał.

MKS Dąbrowa Górnicza – Polski Cukier Toruń 85:96 (17:21, 23:25, 21:32, 24:18)

MKS: Tra Holder 23, Justin Watts 20, Bryce Douvier 14 (10 zb), Piotr Śmigielski 12, Filip Put 11, Marek Piechowicz 3, Darrell Harris 2, Michael Fraser 0, Radosław Chorab 0.

Polski Cukier: Aaron Cel 21, Karol Gruszecki 13, Chris Wright 12, Keith Hornsby 10, Aleksander Perka 9, Damian Kulig 8, Jakub Schenk 8, Bartosz Diduszko 8, Kyle Weaver 7.