Za nami kolejna edycja Jarmarku Rzemiosła i Rękodzieła w Będzinie. Impreza na stałe wpisała się w kalendarz kulturalny naszego regionu.
W niedzielę, 25 czerwca w parku przy Pałacu Mieroszewskich, od godziny 11:00 odbywał się Jarmark Rzemiosła i Rękodzieła. To już dziewiąta edycja. Podobnie, jak w latach ubiegłych rękodzielnicy, rzemieślnicy prezentowali swoje wyroby: ceramikę, biżuterię, obrazy, rzeźbę, koronkę oraz wszelkie inne przedmioty, które wykonane własnoręcznie są unikatowe i wyjątkowe.
– Rękodzieło nie umiera, co możemy stwierdzić po liczbie osób, które angażują się w wytwórczość i które, wędrując po Polsce, nabywają przedmioty na różnego rodzaju jarmarkach. Będzińska impreza to świetna inicjatywa, która przyciąga wystawców z całej Polski – mówi pani Anna, która wystawia swoje wyroby artystyczne.
Warto dodać, że podczas jarmarku nie zabrakło również smacznych, zdrowych i ekologicznych produktów spożywczych. W Strefie Gastronomicznej swoje wyroby zaprezentowali piekarze, cukiernicy, pszczelarze, producenci wyrobów wędliniarskich, wytwórcy naturalnych soków i kwasów chlebowych oraz innych potraw regionalnych z całej Polski.
Jak co roku przewidziano również szereg dodatkowych atrakcji. W malowniczym plenerze wśród kramów z rękodziełem, sztuką ludową i rzemiosłem odbywały się pokazy oraz warsztaty, podczas których można było nie tylko przyjrzeć się, jak powstają wyroby, ale również wziąć udział w interesujących warsztatach, np. garncarskich, wyplatania z łuby, wyrobu kwiatów z osiki i wytwarzania gadżetów z drewna.
Nie zabrakło także muzyki. W tym roku na jarmarcznej scenie wystąpił zespół Čači Vorba oraz Howerla. Wspólnie spędzone chwile umili również Ostatni Kataryniarz Śląski.
W trakcie wydarzenia odbyło się również otwarcie nowej wystawy czasowej w Pałacu Mieroszewskich „Malowane Zalipie” oraz finisaż wystawy „Rzeźba w drewnie Zagłębia Dąbrowskiego” z udziałem rzeźbiarza Jarosława Dajnowskiego.
