Zabytkowe płaskorzeźby z orłami, figura św. Barbary i pozostałe pamiątki z kopalni Kazimierz-Juliusz zostaną przekazane sosnowieckiemu muzeum.

Ostatnia kopalnia w Zagłębiu Dąbrowskim zakończyła wydobycie w 2015 roku. Od tamtej pory trwa jej likwidacja. W trakcie likwidacji wyrobisk na powierzchnię wydobyto cenne płaskorzeźby przedstawiające godło narodowe.

– Na powierzchnię wyjechały dwa orły, dwie figury św. Barbary oraz godło górnicze. Prace nad odzyskaniem unikalnych pamiątek prowadzone były pod nadzorem Aleksandra Harkawego z Katowickiego Domu Sztuki, któremu pomagali górnicy kopalni Kazimierz-Juliusz – opowiada Witold Jajszczok, rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Niezwykle cenne są wspomniane już wcześniej orły. Najstarszy pochodzi z 1906 roku, z czasów, kiedy Zagłębie Dąbrowskie znajdowało się pod rosyjskim zaborem. Kolejne pochodzą z lat 20-tych XX wieku. – Najmłodszy datowany jest na rok 1935 – dodaje Jajszczok.

SRK poinformowała, że do przekazania pamiątek nastąpi 6 grudnia. Uroczystość odbędzie się w pałacu Schoena, gdzie znajduje się sosnowieckie muzeum.

– Dzięki uprzejmości muzeum w Sosnowcu akt przekazania historycznych pamiątek będzie miał uroczystą oprawę – podkreśla Witold Jajszczok.

Do muzeum, oprócz płaskorzeźb, trafi także figura św. Barbary. Druga figurka trafiła już do parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w sosnowieckiej Porąbce.

Figurka św. Barbary i płaskorzeźby z orłami z KWK Kazimierz-Juliusz – fot. Rada Dzielnicy Kazimierz Górniczy

Decyzję tą z żalem przyjęli przedstawiciele Rady Dzielnicy Kazimierz Górniczy. Przypomnijmy, że wcześniej jedna z figur miała trafić właśnie do nich. Spisano nawet porozumienie z SRK w tej sprawie.

– Z żalem i zaskoczeniem przeczytałem informację o tym, że figurka św. Barbary nie zostanie przekazana radzie dzielnicy. Zgodnie z wolą mieszkańców planowaliśmy wybudować małą kapliczkę na skrzyżowaniu ulic Głównej, Kościuszkowców i Armii Krajowej. Powołany został komitet na rzecz budowy kapliczki i już miały być zbierane na ten cel fundusze. Nie rozumiemy zmiany decyzji Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Nie zostaliśmy nawet zaproszeni na uroczystość w Muzeum Schoena – mówi nam Łukasz Krawiec, przewodniczący Rady Dzielnicy Kazimierz Górniczy.

Do sosnowieckiego muzeum trafią także – księga pamiątkowa, kartoteki pracownicze, księga pracownicza z 1908 roku, a także połowa koła szybowego i plany budynków kopalnianych.