Dzięki czujności jednego z mieszkańców dzielnicy Pogoń, sosnowieccy policjanci oddali pod opiekę lekarzy 5-letnią dziewczynkę, która sama spacerowała nocą po osiedlu.
Jeden z mieszkańców sosnowieckiej dzielnicy Pogoń zgłosił policjantom, że w środku nocy po osiedlu kręci się mała dziewczynka bez opieki, ubrana zaledwie w cienką koszulkę, gdy na dworze była niska temperatura.
Dyżurny natychmiast skierował w to miejsce patrol. Do czasu jego przyjazdu mężczyzna okrył dziecko kocem i dopilnował, by nie stała mu się żadna krzywda, tym samym, być może udało się zapobiec tragedii.
Policjanci szybko ustalili kim są opiekunowie dziewczynki. Późniejsze dochodzenie w tej sprawie ujawniło, że rodzice dziecka, zarówno 30-letnia kobieta, jak i jej 35-letni partner spali w domu będąc pod wpływem alkoholu.
Kiedy patrol wszedł do ich mieszkania, którego drzwi pozostawały uchylone, spali tak mocno, że policjanci musieli ich budzić dłuższą chwilę. O dalszym losie nieodpowiedzialnych rodziców zadecyduje prokurator.